BARI

by - maja 04, 2019





Bari jest stolicą regionu Puglia położonego na południu Włoch. Jest drugim po Neapolu największym miastem w tej części kraju. Na szczęście w porównaniu do Napoli najważniejsze atrakcje i zabytki znajdują się w centrum w dzielnicach  "starego miasta" cita vecchia, które jest zdecydowanie najatrakcyjniejsze .To tutaj zobaczysz wąskie kamieniczki, pachnące pranie, posłuchasz szumu morza i dobrze zjesz. 

Bari mieści się nad Adriatykiem, ma dostęp do morza i łączy się drogą morską z Chorwacją, Czarnogórą oraz Albanią. To ostatnie miejsce jest najbardziej interesujące. Albania wciąż jest wiodącym "producentem" marihuany, dlatego Bari szybko zainteresowała się kalabryjska mafia. Przeglądając gazety co jakiś czas można natknąć się na reportaż, o tym jak straż nadbrzeżna próbowała lub schwytała albańskich przemytników. Można śmiało założyć, że Bari jest stacją początkową i stąd marihuana przemycana jest dalej w głąb Italii i Europy. Dlatego Bari też ma opinie niebezpiecznego miasta. Osobiście tego nie odczułam, chociaż zdarzało mi się budzić o dziwnej porze w nocy i słyszeć wystrzał fajerwerków, które nie koniecznie oznaczały świętowanie urodzin, lub nie koniecznie były sztucznymi ogniami. Warto dodać, że Bari jest jednym z miast, gdzie za puszczanie sztucznych ogni grozi mandat. Oczywiście radzę nie spacerować nocą w okolicach dworca, po ciemnych parkach i lepiej omijać port.



DOJAZD
z lotniska kursuje pociąg do stacji głównej. Jedzie około 20 minut za 5E Bari ma połączenia z innymi miastami w regionie, oraz poza regionem. Można korzystać z pociągów oraz autobusów. Dworzec w Bari jest dość dziwny. Jeżdżąc przez tydzień po okolicy, przekonałam się, że punktualność  tutaj nie istnieje.
https://www.trenitalia.com/ 
https://www.italotreno.it/en


PORUSZANIE SIĘ PO MIEŚCIE 
Od stacji do cita vecchia (które zapewne głownie was interesuje) jest +/- 1 km
Zdecydowanie lepiej chodzić pieszo. W starym mieście nie ma komunikacji miejskiej. Są autobusy  jeżdżące wzdłuż wybrzeża, oraz po centrum, ale nie ma konieczności by z nich korzystać. 

NOCLEG 
Korzystając z aribnb można upolować coś fajnego. Można mieszkać z historycznym centrum starego miasta, lecz trzeba przygotować się że tam może być nieco głośniej nocą. Ja mieszkałam w dzielnicy Madonella. Był spokój, blisko market, piekarnie, morze  i plaża publiczna.


ZWIEDZANIE
Samo Bari nie ma za wiele do zaoferowania jeśli chodzi o zabytki. W mieście znajduje się kilka kościołów min Bazylika św. Mikołaja, Katedra San Sabino z pięknym światłem wpadającym do wnętrza przez rozetę czy Kościół San Marco. Warto zwiedzić zamek, odwiedzić teatry i zatrzymać się przy zjawiskowych pałacach Mincuzzi i Fizzarotti. W Bari znajduje się również Pinacoteca metropolitana di Bari i kilka muzeów min archeologiczne (palazzo Simi). 
W mieście warto przycupnąć przy jednym z popularnych placów. To przy nich kręci się życie, ożywają szczególnie wieczorami. 
Piazza Mercantile, Piazza del Ferrarese i najbardziej kultowy Largo Albicocca -Piazza degli Innamorati czyli plac zakochanych. 

BARI ATRAKCJE DO ZWIEDZANIA


W Bari zdecydowanie warto porzucić mapę na rzecz intuicyjnego zwiedzania i chodzenia po wąskich uliczkach starego miasta. Polecam spacer wzdłuż muru starego miasta lub brzegiem morza deptakiem.  Kiedy znudzimy się Bari lub zachce nam się odmiany warto wybrać się do innych pięknych miast, które mieszczą się po sąsiedzku. Polecam Monopoli, Locorotondo, Matera, Polignano a Mare, Alberobello, Ostuni, Brindisi i Bitonto. W okolicy znajduje się też sporo parków, lasów i grot. 



PLAŻE

Jest ich kilka. Na północy znajdują się bardziej wypasione i prywatne lido. Należą do pubów, hoteli i restauracji.  Tam zapewne zapłacicie za wstęp. Po drugiej stronie miasta ciągnie się nadbrzeże z wyznaczonymi dwoma plażami publicznymi. Pierwsza "Pane e Pomodoro" jest szersza i bardzie zadbana z atrakcjami dla dzieci. Przy drugiej mieszczą się budki z jedzeniem i piciem. Między nimi sporo dzikiego terenu. 
Można oczywiście wybrać się za miasto, dostępne plaże można sprawdzić na mapie google. Zdecydowanie łatwiej będzie dojechać do nich autobusem lub samochodem. Odradzam miejsca typu Polignano a Mare, są piękne ale tłoczne i głośne. 



STREET FOOD

Chociaż Bari to miasto nadmorskie, gdzie w kuchni królują ryby i owoce morza, weganin najdzie coś dla siebie i to bez większego wysiłku. To charakteryzuje kuchnie południa, tutaj jedzenie zawsze było biedne, czyli bez mięsne i sporo tego co tradycyjne z powodzeniem mogą jeść wegetarianie, a nawet weganie. 

Szczególnie wieczorami place oraz okolice targu rybnego kuszą prostym jedzeniem. Tu zjecie karczochy z wody, lub tradycyjną smażoną polentę.  Będą w Bari chociaż raz trzeba wybrać się wieczorem do Largo Albicocca -Piazza degli Innamorati . To kultowe miejsce. 

Zjecie tu po pierwsze Sgagliozze czyli polentę smażoną w głębokim tłuszczu. Oprócz polenty typowym miejscowym street foodem jest Panzerotto, kolejna "smażelina" tym razem w postaci pierożka nadzianego mozzarelą i pomidorami. Przy odrobinie szczęścia uda się poprosić lub znaleźć panzerotto z samymi pomidorami. Na placu znajduje się dodatkowo pizzeria oraz stoisko z domową kuchnią. 


Mastro Ciccio

Wegańskie panzerotto na zamówienie faszerowane warzywami.
Corso Vittorio Emanuele, 15,


Pizzeria di Cosimo
Largo Albicocca 9


Le Sgagliozze di Donna Carmela

tutaj zjecie też lokalną kuchnie min orecchiette cime di rapa

Largo Albicocca 70122


Maria delle Sgagliozze

Str. delle Crociate, 13



JEDZENIE NA MIEŚCIE 

W lokalnej kuchni pełno wegańskich smaczków, sporty wybór jest w antipasti czyli przystawkach. Można zamówić puree z bobu z cykorią, grillowane bakłażany, smażoną lub surową cukinie z cytryną, duszoną cime di rapa, a w sezonie boskie karczochy z wody

Z dań głównych oczywiście trzeba spróbować Orecchiette con cime di rapa. Cime di rapa inaczej  Rapini , Friarielli lub po polsku brokułowiec lub kapusta właściwa. Wygląda trochę jak połączenie jarmużu z różyczkami brokuła. Gotuje się ją w wodzie następnie dusi w oliwie z dodatkiem papryczki i czosnku, potem łączy z makaronem. Warzywo ma przyjemnie gorzkawy smak. 
W karcie lokalnej restauracji powinien się jeszcze znaleźć  makaron z pomidorami lub pomidorami z bakłażanem. 

Kilka adresów z tradycyjną kuchnią:


Ristorante Terranima

Via Nicolò Putignani, 213,


La Pazzeria Dregher

Via Filippo Corridoni, 10

Osteria Le Arpie

Arco del Carne, 2,

Ristorante La Cecchina

Piazza Mercantile, 31


pizzerie

Bari- Napoli 
Via Nicolò Piccinni, 187/189


Pizzeria Arco della Neve

S. Da, Arco della Neve, 6






FOCACCIA

Focaccia z Pugli jest nieco inna od tradycyjnej focacci, którą jada się w innych częściach kraju. Focaccia z puglii jest cięższa bo do ciasta dodaje się ziemniaków. Focaccia jest bardziej sycąca, ale nie to sprawia, że jest tak genialna. Dla mnie focaccia z piekarni Santa Rita to jedna z najlepszych rzeczy jakie jadłam w życiu. Jest tłuściutka, chrupiąca z niesamowicie atrakcyjnie przypalonymi brzegami. Jest bardzo pomidorowa to dlatego, że pomidory nie są układane na cieście, a rozrywane nad nim dłońmi. Już tylko w taki sposób robię foacaccie! Soki z pomidorów wsiąkają w ciasto podczas pieczenia, focaccia smakuje genialnie. Myślę, że może równać się z neapolitańską pizzą jeśli chodzi o wrażenia. Podróżując po Pugli jadłam wiele focacci, ale ta z piekarni Santa Rita nie ma sobie równych.
 
piekarnie
Oprócz focacci z pomidorami, można kupić taką faszerowaną cime di rapa, lub z ziemniakami. Cała focaccia kosztuje około 2E 

Santa Rita
Zdecydowanie resztę można olać i jeść focaccie tylko tutaj 
Str. dei Dottula, 8, 

Santa Teresa
Str. Santa Teresa dei Maschi, 10


Panificio Fiore Bari

Str. Palazzo di Città, 38,


ORECCHIETTE 

Bari słynie z ręcznie robionego makaronu. Jak ogólnie na południu Włoch również w Bari mocno zatarta jest granica miedzy domem, a ulicą. Ulica dla mieszkań położonych na parterze  to po prostu przedłużenie pokoju. Tutaj się jada, gra w karty, plotkuje z sąsiadką, suszy pranie,  ale głównie robi makaron. W Bari ręcznie robiony makaron przez gospodynie znany jest od daaaaaaaaaaaawna. Odkąd do Bari zaczęli zjeżdżać turyści tradycja spopularyzowała się. Ręcznie robiony makaron kupicie w sklepie, ale lepiej zaopatrzyć się w ten z pierwszej babcinej ręki. Babć robiących makaron w słońcu nie jest wcale tak dużo.  Myślę, że są miedzy sobą poumawiane. Będąc w Bari tydzień, niemal codzienne spotykałam inną kobietę. Są absolutnie przemiłe i przyjazne. Na Strada Arco Basso babć jest najwięcej. To taka floriańska dla ręcznie robionego makaronu ;) Ale warto poszukać i pobłądzić w głąb krętych uliczek. 

Babice sprzedają również domowej roboty tarallini- ciasteczka z oliwy z oliwek oraz z kminkiem. Pamiętam jak  kupowałam makaron od fotografowanej wcześniej  babci, proponowała również ciastka, ale nie do końca wiedziałam co to i podziękowałam. Totalnie nie zwracała na mnie uwagi i wpakowała mi ciastka do plecaka. Po chwili zorientowałam się, że dala mi je za darmo. Pewnie umiliłam jej dzień moimi zachwytami i kiepskim włoskim. Ciastka okazały się wegańskie i oczywiście tonalnie pyszne, szczególnie podjadane do czerwonego wina. Cholera muszę je zrobić na Wegan Nerda

Makaron orecchiette robi się z semoliny, wody i soli. Następnie suszy. 
Cena za taki 1/2kg worek to około 3-4E








WEGE KANAJPKI I TAKIE Z WEGE MENU


100% vegan

O'Vita  
dawniej Universo Vegano, w menu wrapy i burgery, ale mają świetne desery! 
Via Sparano da Bari, 160

Flower Burger
burgery w kolorowych bułach
Via Principe Amedeo, 121/A,


z wegańskim menu

98rto
Via de Amicis, 98

Urban- Cucina a Paso
Via Domenico Nicolai, 10

Frulez
Piazza Eroi del Mare, 14,
Piazza Umberto I, 14, 



ZAKUPY

W mieście znajduje się sporo supermarketów i mniejszych sklepów. W okolicy targu rybnego oraz między uliczkami starego miasta natrafić można na stragany z warzywami i owocami. Urocze są też małe samochodowy obładowane sezonowym warzywem np karczochami 


Vegetaria

sklep wegański, koniecznie trzeba tam iść pod sery od Pangea Food.
Viale Quinto Ennio, 29,

CIEKAWOSTKA

W 2016 w Bari powstał pierwszy we Włoszech wegetariański...rzeźnik.  Macelleria Da Mimì to tradycyjny sklep mięsny docelowo połączony z działem dla wegetarian i wegan. Niestety nie przetrwał, a produkty wege powoli znikały z półek. 
Obecnie we Włoszech dokładnie w Neapolu  działa jedyny wegański rzeźnik. Ale o tym będzie osobny post. 











You May Also Like

2 Comments

  1. Byłam tam w Apulii w zeszłym roku, patrząc na Twoje zdjęcia aż poczułam ciepło bijące z nagrzanych murów i zapach morza, dziękuję Ci za to! Akurat w Bari jedliśmy tylko pizzę, ale w pobliskim Polignano a Mare przy samym moście, z widokiem na plażę Cala San Giovanni zjadłam chyba z 4 foccacie jedna po drugiej i może to ze względu na to, że była to moja pierwsza wycieczka w cieplejsze kraje, może wpłynęły na to widoki albo sam włoski klimat ale bezsprzecznie była to najpyszniejsza rzecz, jaką jadłam w życiu! Cena podobna jak w Bar, 1-2 euro w zależności od rodzaju, sama knajpka niczym się nie wyróżniała ale dla mnie Włochy już zawsze będą miały smak apulijskiej foccaci :)

    OdpowiedzUsuń